Witam,
jak minął weekendzik?
U mnie spokojnie i rodzinnie. W sobotę zaniosłam parę młodą z butelek z winem i się bardzo spodobały.
A od dziś ogarnianie domku. A jutro siadam do szycia nowych laleczek typu tilda. Mam już wykroje korpusu zostało nogi i ręce przygotować. Oczywiście się pochwalę zdjęciami.
U mnie raz słoneczko raz chmurki ale jest czym oddychać w końcu.
Miłego dnia kochani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz